Zawsze byłem nastawiony rasistowsko. Zawsze byłem dumny z tego że jestem biały i żyje w białym kraju. Niestety lata mijają i świat się zmienia. Europa już nie przypomina tej sprzed kilkudziesięciu lat. Francja czy Anglia opanowane są już przez czarnych i arabów. Niemcy zalane turecką masą. Na szczęście do nas to jeszcze tak masowo nie dotarło. W zachodniej Europie coraz ciężej być białym. Coraz częstsze ataki na rodowitych europejczyków. Czarni i araby panoszą się tam jak u siebie a przecież ich miejsce jest daleko stąd. Niestety ale zachód popełnił błąd, był zbyt tolerancyjny, zbyt poprawny politycznie i do tego doszło. U nas na szczęście do niedawna tak nie było. Niestety wraz z nowymi pokoleniami to się zmienia. Młodzież chce być kosmopolityczna, tolerancyjna i strach pomyśleć ale kiedyś to i u nas czarny może zostanie prezydentem. Obym tego nie dożył. Obym nie dożył tego że czarni będą chodzić po mej ziemi i mówić że tu ich dom. Kiedyś wielu radowało się gdy czarny Emmanuel został strzelcem ważnych bramek dla Polski. Ja się nie cieszyłem bo wole porażkę z honorem niż zwyciężać z czarnuchem w drużynie. Ja mówię stanowcze nie dla czarnych, arabów turasów i innego ścierwa w moim kraju. Możecie mówić o mnie faszysta, możecie mnie mieszać z błotem ja się uważam za 100% biaałego Patriotę.
PS: dowcip na koniec: co dzieli świat ludzi od świata zwierząt?? - Morze Śródziemne
wtorek, 9 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz